Czy polecasz obiekt: Zdecydowanie nie Komu polecasz obiekt: Niewymagającym Czy obiekt odpowiadał opisowi: Nie, było gorzej
Stosunek jakości do ceny: zły
Rodzaj wyjazdu: Z osobą towarzyszącą
Wiek: 40-55 lat
Termin wyjazdu: sierpień, 2012
Zalety:
... ?
Wady:
Plaża 500 metrów? Totalna kpina," ścieżka zdrowia dla wytrwałych" po "szkole przetrwania".W dół jeszcze jako tako,ale powrót z plaży wymaga niezłej kondycji.Wrażenie,istna komuna, brak rezydenta, recepcjonista bezczelnie kazał mi się nauczyć j.bułgarskiego.Jedzenie istny koszmar .Napoje alkoholowe poniżej poziomu,wszystko rozcieńczone, piwo to same popłuczyny. Nawet cola z automatu rozcieńczana. A gdy zabraknie, to po prostu nie ma. Zona została w pokoju mocno pogryziona przez owady. W pokoju nie ma nic,ani czajnika ani nawet łyżeczki.przed stołówką strażnik, a najlepsze są przekąski ze starych kilkudniowych bułek i obślizłej wędliny.Totalna porażka, NIGDY WIĘCEJ . PIEKŁO ZA KUPĘ KASY !!!